bobry podcinają gałąź
OK, mam w przygotowaniu obszerny tekst pełen gorzkich faktów o kulisach nagłego odejścia zespołu L.B. spod opieki szkoły (przed samym finałem w popularnym talen show w TV), w której również i ja na ich sukces pracowałem – całym sercem, daleko wykraczając poza swoje obowiązki – ale w tej chwili mam dość. Ograniczę się więc do napisania, że, podobnie jak reszta osób zaangażowanych w pracę zespołem w ostatnich miesiącach, w tym jego twórcy i inicjatorzy ścieżki, którą L.B. teraz dumnie kroczy, czuję wielki niesmak. A że tekst ujawnia naprawdę mało przyjemne sprawy, póki co się wstrzymam z jego publikacją.
W sumie chetnie bym sie dowiedzial wiecej o tej sprawie „:)
hans said this on 01/05/2011 @ 12:52 AM |
po kolejnych dwóch dniach mam już taki szum informacyjny, że się wolę wstrzymać. co innego opowiedzieć na żywo przy okazji 🙂
drivenmad said this on 01/05/2011 @ 1:41 AM |